COCHISE RAIDERS

Człowiek Krzesło

ja tym hobby zajmuję się dla siebie a nie dla innych Smile

wszystko pięknie tylko że te kopie nie nadają sie rekonstrukcji.

Speedor

tam od razu zniechęcić. powiedzmy że jesteśmy trochę niebezpieczni w użyciu Wink

Mateusz

Scott Killingsworth

Czyli mówiąc krótko nie ma co się pierdolić tylko trzeba uskładać forsę na orginalnego Tajgera, co i ja czynię. Tylko gdzie ja aniele boży znajdę S-L. Wink

PS. Takie repro - [link widoczny dla zalogowanych] - Jest koszerne czy nie jest?

Warek

Witam.
Tak się składa że posiadam ten mundur. Co do składu materiału: Używacie może rip-stopowych kopii TCU do rekonstrukcji?
Co do wzoru: Wzór wietnamskich marines - moim zdaniem ok. Ktoś napisał że kolory na zdjęciach i w rzeczywistości mogą się różnic. Mundur ze zdjęcia to jego 2gi raz więc myślę że się jeszcze "dotrze". Przyznaje że narazie moze wyglądac trosze "sztywno". Przy innym aparacie, obiektywie, oświetleniu itd kolor moze byc (i jest) zupełnie inny. Poza tym należy zauważyc ze mundury praktycznie na wszystkich zdjęciach epocznych są w znacznym stopniu wypłowiałe/sprane/zniszczone. Kolor moze zmienic siejeszcze 100 razy, zaleznie od tego kto w jakim gównie pływa.
Ktoś również napisał że mundur ten nie pasuje do lrrp... Powiedz mi na jakiej podstawie tak twierdzisz? Dlateo że to mundur VMarines? Z moich lektur wynika że w oficjalnym obiegu USA tiger nie występował. Chłopaki kupowali, szyli, wymieniali albo kradli na własną rękę. Dlaczego zakładasz że żaden z nich nie kupił, wymienił, zlecił uszycia lub nie ukradł takiego munduru? Rozumiem - materiał zdjeciowy najwazniejszy ale troche zdrowego rozsądku nie zaszkodzi.

Wg. mnie w tym światku zrodziła się taka głupia ksenofobia. "Bo moja racja jest bardziej mojsza od twojszej"
Nie konsultuje się z rekonstruktorami, czytam książki, kieruje się zdrowym rozsądkiem i zdjęciami. (Również w tym przypadku zakładam że ten mundur napewno nie był popularny w szeregach lurpsów ale nie zamierzam z niego rezygnowac tylko i wyłącznie z tego powodu) Jeżeli czegoś niewiem, staram się sam znaleźc odpowiedź bez pytania innych. Bajkę bardzo łatwo napisac i nie raz taką bajkę słyszałem od tru-rekonstruktorów. Mam nadzieje że kiedyś dzięki temu że dużo czytam
i węszę na własną rękę będę mógł zacieśnic granice błędu w mojej zabawie. A kiedy już tak się stanie - nikogo nie zgnoję za błędy.
W każdym razie: Takie jest moje stanowisko odnośnie całej tej sprawy. Mnie mundur bardzo się podoba
Dobra, koniec mego wywodu.
Pozdrawiam.

marcu90

Przyjmuję i zgadzam się z argumentami w 100%ach.

Cała sprawa jednak wygląda ciut inaczej, przynajmniej z mojego punktu widzenia.
Pomijając już ten egzemplarz ( choć i tak nie wiem do końca czym się różnił w kroju czy też samym kamuflażu) sprawa jest ciut bardziej skomplikowana niż Alice czy Rdf.
Mianowicie te 2 rzeczy powyżej mają tyle w wspólnego z Wietnamem co ja z rekonstrukcją, czyli 0.01%. Natomiast ten mundur jest kopia ( pomińmy jak dobrą i wierną) munduru z okresu Namu tyle że używanego nie przez LRRP tylko Nam Marines.
Jak już wcześniej wspomniałem, opierając się na jednym z 3 głównych źródeł pozyskiwania informacji czy literaturze, jest wysoko prawdopodobne a nawet pewne (wkraczam tu na bardzo niebezpieczny teren domysłów), że drogami jakie wcześniej wymieniłem, mundur ten przedostawał się do oddziałów LRRP.

Z tego co wiem tiger strip nie był mundurem zakontraktowanym, proszę o korekcję tego w razie co.

Może jeszcze w tę stronę. Gdyby mundur ten był dobrej jakości kopią nadawał by się?

mr White

no i proszę, jest i jeden zadowolony

Człowiek Krzesło

Nie używamy kopii tcu.

I pewnie, najlepiej dorabiać teorie do tego co sie ma albo można tanio kupić.

Skrzypek

Hehe z doświadczenia internetowego zauważyć można, że Kacper jest specyficznym człowiekiem w życiu towarzyskim, chociaż na pewno przy piwie i rozmowie z sensem jest ok... A co do wzoru tigera dla VNMC to na pewno się zdarzył u lurpów ale staramy się chyba robić ogół i standard a nie pojedyncze wyjątki... na pewno nikt cię za to nie zje ale skoro zapytałeś to dostałeś odpowiedź... sam się przyznaje, że mam takie kopie (ale z bawełny a nie nyco) i wiem, że je zmienię kiedyś chociaż prędzej się dorobię kompletu erdli, niż porządnych tigerów...

Cpl. Hicks

Ano pewnie! Lepiej napierdalać na każdego jak leci że nie zna się na niczym waląc konia i oglądając zdjęcia z lupą. Zdjęcia to nie wszystko. Poza tym jaki jest sens tworzenia forum na którym nie wolno rozmawiać/wymieniać poglądów/dyskutować/wymieniać wiedzy i doświadczeń... to po CHUJ TAKIE FORUM?? Lepiej jest zrobić konkurs na najgłupszy/najbardziej zboczony itp. film albo zdjęcie i prześcigać się w tematach do tego stworzonych. Bo tylko te tematy prosperują od ostatniego pół roku... właśnie dlatego nic nie piszę na tym forum.

Moim skromnym zdaniem większość rekontruktorów (głównie Vietnam bo w innych grupach nie zauważyłem podobnego "gówna") w Polsce powinno najpierw zrekonstruować sobie mózg i poczucie etyki, współpracy.

Chłopaki kupują książki (bo nie każdego stać na kupno książki za 200 pln) na grupę, wymieniają się zdjęciami/skanami książek, filmami działają drużynowo...

Pozdrowienia!

Człowiek Krzesło

Chwila moment - to jest forum o rekonstrukcji a nie "w jakim mundurze będę wyglądał prawie jak LURP na szczelance na wsi".

Hicks, skoro walisz konia przy zdjęciach upoconych facetów to twoja sprawa, są różne fetysze.

Czy ktoś tu kiedykolwiek napisał że nie wolno wymieniać zdobywać doświadczeń, dyskutować?

Co do tematów niezwiązanych z rekonstrukcją i szpejem to są one w oddzielnym dziale i nie musisz ich odwiedzać. Ale nie samym szpejem człowiek żyje. No może ty, nie wiem, nie znam cię, nie wnikam.

Jeśli ktoś wyraża chęć współpracy to owszem jestem skłonny mu pomóc na miarę moich możliwości.
Sam se zrekonstruuj musk.

Książki i szpej to zakup dobrowolny, to że gadamy o tym we własnym gronie w czasie spotkań to nasza sprawa - ja mam wiedzieć co cie interesuje i podawać ci wszystko na tacy? Czy może ty powinieneś się zapytać mnie?

Warek

Tiger to nie jest dorabianie teorii, tylko używanie głowy.
Skrzypek co do ogółu i standardu - zgadzam sie
Hicks - szkoda że nie ma wiecej takich ludzi.
pozdro

Człowiek Krzesło

tiger tigerowi nierówny Smile

poszedłbyś na rekonstrukcję 66 roku w złotym (Advisor Sparse)??

Trojan jr

po 1 pierdolenie

po 2 cpt hicks "spoko" giwerka ona jest w takim stanie jak mój 1 aeg z platyku Very Happy

po3 wielu z nas ( nie mówie o sobie ) zna sie dobrze w danej dziedzinie np Kacper jest zbokiem to nie od dzisiaj wiadomo ale nikt nie wie oprocz nas ze mu odpierdala na punkcie Tajgerów wiec jak on mówize to co tam se chcecie zamówic to gówno to ma w duzej mierze racje :d

po 4 zdjecia to jest podstawa ale ale wiadomo ze nie oddają wszytskiego

po 5 albo bawimy sie w asg i kupujemy co popadnie /to na co kogo stać i wali nas historyczna wartość danych rzeczy albo bawimy sie dobrze fajnie zajebiście w rekonstrukcje ja sie wole zapytac kilka razy zanim cos kupie --- Kacper nie smiej sie Very Happy

Scott Killingsworth

Nie wiem, może i jestem leszczem w temacie 'Namu, ale jak dla mnie wszystko sprowadza się do tego: